środa, 18 listopada 2020

Pierwszy z Apostołów do Pustelni w Polanowie

 Dzisiaj skończyłem wstępnie pierwszą ikonę z dwunastu Apostołów do kaplicy na Świętej Górze Polanowskiej. Ikona Świetego Andrzeja. Mojego patrona Wymiar 40x60cm

Ikopna APostoł Andrzej. 40x60. wstępnie ukończona w dniu 18.11.2020r.


Biorę się za następną w kolejności, Św. Jakuba Starszego



piątek, 30 października 2020

Ikona Apostoła Judy Tadeusza, patrona spraw trudnych i beznadziejnych

 W dniu 29.10.2020 zakończyłem pisanie ikony dla dobrej znajomej z Piły, Pani Ireny. Przyznam, że potraktowałem ten projekt jako swoisty trening przed rozpoczęciem pracy nad ikonami 12 apostołów dla Pustelni. Dzisiaj zaczynam te ikony od Św. Andrzeja, pierwszego Apostoła, mojego patrona.


Św. Juda Tadeusz Apostoł. 33x44. Autor Andrzej Binkowski

Święty Judo, patronie spraw trudnych i beznadziejnych, módl się za wierną Irenę oraz za wszystkich nas w tych trudnych dniach.


czwartek, 8 października 2020

Matka Boża Orantka dla Pustelni w Polanowie

 W dniu 07.10.2020 zakończyłem pisanie ikony Matki Bożej Orantki. 

Matka Bożą Orantka. 33x45. Autor Andrzej Binkowski


Ikona będzie patronowała Domkowi gościnnemu, eremowi dla pielgrzymów przy Sanktuarium Matki Bożej Bramy Niebios na Świętej Górze Polanowskiej.





piątek, 12 czerwca 2020

"Dobra mowa jest jak plaster miodu" Św. Ambroży

Wczoraj Renia ukończyła ikonę Św. Ambrożego, patrona pszczelarzy. Św. Ambroży będzie strzegł  pasiek w kapliczce między ulami.
Św. Ambroży Patron Pszczelarzy. 30x40. autor Renata Kowalczyk. Czerwiec 2020, St. Ambrose, patron of beekeepers.


Podanie głosi, że przy narodzeniu Ambrożego, ku przerażeniu matki, rój pszczół osiadł na ustach niemowlęcia. Matka chciała ten rój siłą odegnać, ale roztropny ojciec kazał poczekać, aż rój ten sam się poderwał i odleciał. Paulin, który był sekretarzem naszego Świętego oraz pierwszym jego biografem, wspomina o tym wydarzeniu. Ojciec po tym wypadku zawołał: "Jeśli niemowlę żyć będzie, to będzie kimś wielkim!". Wróżono, że Ambroży będzie wielkim mówcą. A zostal biskupem i jest patronem bartników, pszczelarzy i pszczół.

poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Matka Boża Brama Niebios dwie wersje.

Zakończyłem dawno obiecane O. Januszowi Jędryszkowi pomniejszone wersje ikony Matki Bożej Bramy Niebios ze Świętej Góry Polanowskiej. Nie robiłem identycznych kopii, tylko pisałem tak jak widzialem wizerunek w danej chwili, bez porównywania obu ikon. Pisanie ikon jest zajęciem separującym od świata i zbliżającym do Świata Bożego. Nie myślałem o panującej pandemii. Pamiętałem, modliłem się, ale wydarzenia zewnętrzne nie wkraczały w atmosferę pracy i skupienia. I to było piękne, Za to dziękuję Bogu. I Matce Przenajświętszej też, bo była cały czas obecna. A oto obie ikony:

Matka Boża Brama Niebios ze Świetej Góry Polanowskiej 37x53 Wersja I

Matka Boża Brama Niebios ze Świetej Góry Polanowskiej 37x53 Wersja II

poniedziałek, 6 kwietnia 2020

ANASTASIS

W okresie Wielkiego Postu 2020, w czasie pandemii koronowirusa Art. plas. Renata Kowalczyk napisała tę ikonę dla Sanktuarium Matki Bożej Bramy Niebios na Świetej Górze Polanowskiej. W tym roku Sanktuarium będzie mialo niewielu gości. A wiele serc będzie tam w modlitwie i łączności duchem. Mimo, że fizycznie nie dane nam klęknąć przed Najświętszym Sakramentem w kaplicy Sanktuarium, klękamy za pośrednictwem Ojca Janusza Jędryszka. Drogi Ojcze, niech ta ikona zastąpi ci naszą nieobecność.

ANASTASI, 2020. Autor Renata Kowalczyk, wielkosć 50x60

PANIE JEZU! Przyjdż Zmartwychwstały i wyprowadż nas z tej pandemii, z tego nieszczęścia tak, jak wyprowadziłeś dusze z czeluści piekielnych po swoim zmartwychwstaniu. AMEN

niedziela, 22 marca 2020

CZASY OSTATECZNE

Jak podaje WHO co roku na świecie na grypę umiera ok. 650.000 osób. A przez ostatnie 2,5 miesiąca na koronowirusa umarło na świecie łącznie nieco ponad 6000 osób. Czyli licząc w zakażeniach na rok: na grypę 650 tysięcy, na koronowirusa 25 tysięcy. GDZIE TA PANDEMIA? Dzięki Bogu chyba tylko w globalnej polityce. Wirus plus propaganda zmieniają nagle świat. Ale zdaje się że zupełnie nie tak jak chcieli autorzy tych zmian. Powrót podstawowego znaczenia państw narodowych, wygaszanie wszelkich ideologii wrogich człowiekowi takich jak marksizm, lgbt, wojujący feminizm. WIrus zmusza rodziny do zbliżenia się do siebie, pobudza solidarność i ofiarność. Zmusza rządy do działań zabezpieczajacych byt wszystkich obywateli. Wirus jest tragedią, jest zbrodnią, powoduje ofiary, ale autorzy tej hekatomby przegrali swoje cele już od początku epidemii. Bóg każde zło w dobro obróci. I tak też będzie tym razem.

sobota, 21 marca 2020

KONIEC CYWILIZACJI, NADCHODZI ZWYCIĘSTWO TRANSCEDENTU. BÓG ZWYCIEŻA!!!


Podobny obraz

Bardzo prawdziwa ocena zjawiska końca cywilizacji. Naprawdę warto się zapoznać. Dla CZŁOWIEKA DUCHOWEGO optymistyczne. Dla materialisty i hedonisty koniec świata. Kultura i cywilizacja to pojęcia przeciwstawne.
Bronisław Bombała: Oswald Spengler autor dzieła Zmierzch Zachodu (Der Untergang des Abendlandes. Umrisse einer Morphologie der Weltgeschichte), którego pierwszy tom ukazał się w 1918 roku, a tom drugi w roku 1922, dokonał analizy porównawczej ośmiu wielkich kultur, wyróżniając w każdej z nich podobne fazy rozwojowe. Miały one swoją wiosnę, lato, jesień i zimę, tj. mitologiczne początki, okres rozwoju, dojrzałości, schyłku i upadku. Kultury mają określone formy, które w okresie cywilizacji ulegają rozkładowi. Spengler skoncentrował uwagę na ostatnim okresie, który określił mianem cywilizacji. W jego ujęciu okres cywilizacji jest procesem powolnego rozkładu martwego ciała kultury. Okres ten charakteryzują takie zjawiska, jak: luksus, samowola i eklektyzm. Jest to czas nauki, postępu, kultu rozumu, czyli tzw. nowożytności. Człowiek kultury kontempluje rzeczywistość, czuje więź ze sferą sacrum i transcendencją. Wszystkie kultury cechuje religijność, a cywilizacje niereligijność. Człowiek cywilizacji stracił kontakt ze sferą sacrum, jego aktywność jest skierowana na zewnątrz, co prowadzi do militaryzmu, podbojów, ekspansji, pogoni za zyskiem i dobrami doczesnymi.
Cywilizacja jest okresem zwyrodnienia i zarazem nieuchronnym etapem dopełnienienia się kultury. Ludzie cywilizacji tworzą nowe struktury myślowe i zlaicyzowane formy religii, do których Spengler zalicza kantyzm i socjalizm. Te nowe konstrukcje ideologiczne i quasi-religijne są wyrazem świadomości mieszczańskiej, zbyt ograniczonej, by mogła odczytać transcendencję. Ludzie cywilizacji stają się prymitywni, są bowiem pozbawieni życia duchowego. Ich światem staje się megalopolis, wielkie kosmopolityczne miasto z betonu, gdzie wszyscy mieszkają w jednakowych dużych blokach, a ich religią jest ateizm i socjalizm. W cywilizacji idee i wartości zostają wyparte przez pieniądz, który jest bożkiem cywilizacji i jedynym miernikiem wartości. To, czego nie można sprzedać ani kupić jest bezwartościowe. Człowiek cywilizacji zatracił poczucie gustu i smaku – stąd wzięła się popularność różnych dekadenckich prądów w sztuce i w muzyce. Miejsce stałych przekonań zajęło hołdowanie modom.
Spengler, na podstawie analogii do upadku wielkich kultur w historii, wieścił zmierzch cywilizacji zachodniej. Schyłkową fazą cywilizacji, jak to już w historii bywało, będzie depopulacja i wyludnienie miast – odżyje na nowo świat przyrody. Jak to już w dziejach ludzkości bywało, na ruinach miast pojawi się następna kultura, która zajmie miejsce upadającej cywilizacji Zachodu.

niedziela, 15 marca 2020

15 marca 2020. JESTEM Z WAMI ZAWSZE....

Uczęstniczę w Mszy Świętej transmitowanej z Sanktuarium w Częstochowie.
W ten sposób dzisiaj oddajemy Bogu cześc, bo szaleje koronowirus i mądrość każe dostosować się do apeli rządu i Kościoła.
W momencie rozpoczęcia poczułem tę niezwykłą więź z Jezusem, tak samo jakbym fizycznie bral udzial w ofierze, a może jeszcze pełniej. Poczulem Jego ręce na ramionach i na sercu i zjawily się słowa:

JESTEM Z WAMI ZAWSZE WTEDY, KIEDY WY JESTEŚCIE ZE MNĄ. CZEKAM NA TYCH, KTÓRZY ZE MNĄ NIE SĄ.


Dzięki Ci Boże.
BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI

środa, 1 stycznia 2020

NA 2020 ROK

Żeby wejść w nowy 2020 rok chcę podziekować Bogu za to co było i pojednać się z sobą. Pięknie to ujął amerykański farmer Arley Tuberquia:
Panie,
na końcu tego roku chciałbym Ci podziękować
za wszystko, co od Ciebie dostałem.
Dziękuję Ci za życie i za miłość,
którą otrzymałem i którą dałem,
za kwiaty, powietrze i słońce,
za szczęście i za troski,
za to, co było możliwe
i za to, co nie było możliwe.

Oddaję Ci wszystko, co w tym roku zrobiłem:
wykonaną pracę,
rzeczy, które wyszły spod moich rąk
i to wszystko, co zdołałem moimi rękami zbudować.
Powierzam Ci ludzi, którzy mnie kochają,
i których ja kocham,
moich nowych przyjaciół, tych, którzy są blisko,
tych, którzy się oddalili,
tych, którzy zakończyli swoje życie,
tych, którzy prosili mnie o pomoc
i tych, którym zdołałem pomóc,
tych, z którymi dzielę życie,
obowiązki, smutki i radości.
Dzisiaj, Panie, proszę Cię: wybacz mi
źle wykorzystany czas, niemądrze wydane pieniądze,
wypowiadanie bezużytecznych słów, lekceważenie miłości.
Wybacz mi puste działania,
źle wykonane prace,
życie bez entuzjazmu,
poświęcanie zbyt krótkiego czasu na modlitwę,
moje zapominalstwo i to, że milczałem, kiedy należało mówić.
Pokornie proszę o Twoje przebaczenie.
Panie czasu i wieczności,
Twoje jest dzisiaj i jutro, przeszłość i przyszłość.
W perspektywie nowego roku,
który niebawem się zacznie,
powierzam Ci raz na zawsze
wszystkie te dni, które pozwolisz mi jeszcze przeżyć.
Dzisiaj proszę Cię dla siebie i dla moich bliskich
o pokój, szczęście,
siłę, odwagę,
miłosierną miłość i mądrość.
Chcę być codziennie pełen optymizmu i życzliwości.
Zamknij moje uszy na wszelki fałsz,
moje usta na kłamstwa, egoistyczne słowa
i na inne słowa, które mogą kogoś zranić.
Za to otwórz całe moje jestestwo na wszystko, co dobre,
żeby Twoje błogosławieństwo mogło napełnić mojego ducha
i żebyś rozsiewał je wokół mnie.
Napełnij mnie dobrocią i szczęściem,
by ci, którzy ze mną żyją,
mogli znaleźć w moim życiu coś z Ciebie.
Panie, daj mi szczęśliwy rok
i naucz mnie głosić moim życiem Twoje błogosławieństwa.
W imię Jezusa Chrystusa, amen.