sobota, 31 grudnia 2011

Spotkanie z młodzieżą w Szkole Podstawowej nr 7 w Pile


grudzień 2011
Szkoła Podstawowa nr 7 w Pile
Wywiad z ikonopisem p. Andrzejem Binkowskim – Stefania Grelowska



Co to jest ikona?
Ikona jest żywym obrazem chrześcijaństwa. Dawniej malowano je na murach świątyń, aby przedstawić ludowi, który nie umiał czytać, główne prawdy Ewangelii. Ponieważ jednak wojny niszczyły świątynie, ikony zaczęto malować na desce. Ja bym określił ikonę jako telefon do Boga, czy Maryi. Patrząc na ikonę, bierzemy udział w tym, co się na niej dzieje. Bezpośrednio kontaktujemy się z Jezusem, czy świętym, przedstawionym na ikonie.

Patrząc na ikony, dostrzegamy dużo koloru złotego. Czy kolory mają swoją wymowę, czy ich wykorzystanie zależy od malarza?
Każdy kolor ma swoje znaczenie bardzo głębokie do wyrażenia tego, co się dzieje na ikonie. Dlatego ikomopis musi to wiedzieć i malować według kanonu. Tu nie ma miejsca na własne interpretacje, czy modę. Kolor złoty oznacza światło Boże. Jest go dużo na ikonie, dlatego że cerkwie były ciemne. Paląca się jedna świeczka odbijała się w złocie obrazu i uwypuklała malowidło, co zbliżało wiernych do Boga. Znaczenie innych kolorów: czerwień to miłość, zielony – nadzieja, fioletowy to żałoba. Na ikonie rzadko pojawia się kolor czarny, bo oznacza on piekło, grzech. W ikonie kanonicznej go nie ma.

Co to znaczy ikona kanoniczna?
Kanon to jest zgodność z Pismem świętym. Na soborach ustalano, co jest zgodne z kanonem.

Jak się pisze ikony? Czy można się tego nauczyć?
Pisanie ikon wymaga modlitwy i postu, aby poznać wolę Bożą, co mam malować. Wymaga wiary. Najpierw piszemy scenariusz, potem go realizujemy. Nakładamy na deskę 12 warstw podkładu gipsowo-klejowego, kładziemy złoto płatkowe, zaczynając od najciemniejszych kolorów przechodzimy do jasnych, bo one zbliżają nas do światła. Pisanie ikon jest darem, można porównać go do kapłaństwa. Nie każdy, nawet najlepszy artysta może być ikonopisem. Ikonograf sam przygotowuje farby – to są tempery. Do robienia wykorzystuje się
żółtko jajka, wino, minerały starte na drobny proszek. Takie farby mają malutkie kryształki, które odbijają światło, dlatego ikona żyje, jest trójwymiarowa. Osoby przedstawione na ikonie patrzą prosto na nas, rozmawiają z nami.


Czy któryś ze znanych nam obrazów jest ikoną?
Oczywiście. Wszyscy znacie obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, Nieustającej Pomocy, Ostrobramskiej, Licheńskiej, Rokitniańskiej.

Czy Pan od dawna pisze ikony?
Dopiero od 50 roku mojego życia. Tak, jak powiedziałem, to jest dar. Kilka lat temu, bez żadnego planowania i własnych funduszy, znalazłem się na Krecie, gdzie po raz pierwszy spotkałem się z Ikoną i jej historią. Czuję, że Maryja mnie prowadzi i bardzo się z tego cieszę. Cała ta droga pisania ikon to Jej decyzja. Z radością ją przyjąłem. Dlatego chętnie spotykam się z dziećmi i młodzieżą, aby o tych niezwykłych duchowych spotkaniach opowiadać.
Chciałbym, by potem pozostał na stałe w młodych głowach zaczątek prawdziwej historii chrześcijańskiej Europy, której Ikona jest ilustracją i symbolem. Sztuka europejska, malarstwo, wyrosło z ikony. A ikona pozostała i ma niezmienny przekaz: Bóg Nas Kocha.

Dziękuję.

czwartek, 29 grudnia 2011

Matka Boża Zawierzenia

 
Ikona Matki Bożej Zawierzenia i Miłosierdzia.
48cm x 73cm
Ukończyłem pisanie w dniu 28 grudnia 2011 roku.
Ikona napisana w podzięce matce Bożej za opiekę w roku 2011.
Planuję ją umieszczać obok Chrystusa Pantokratora tej samej wielkości
jako element Deesis.
Dwoje przyjaciół niezależnie opisało swoje odczucia przy kontemplacji tej ikony.
Ogromną jest dla mnie radością, że choć te osoby się nie znają, przesłanie odczytały prawie identycznie, do tego zgodnie z moimi intencjami.
Liczę że nie będą mieli nic przeciw temu, że przytoczę ich opinię:
Ks. Ryszard Ryngwelski z Piły:
"Panie Andrzeju dziękuję pięknie za życzenia noworoczne i za wspaniale napisaną IKONĘ MATKI BOŻEJ ZAWIERZENIA I MIŁOSIERDZIA!!! Zawiera Ona w sobie tyle subtelności, ciepła, delikatności i duchowego piękna, że można Ją długo i wnikliwie kontemplować – Bóg zapłać!"

Art.plast. Roseline Łazowska z Koszalina:
"Serdecznie jestem uradowana widząc tą IKONĘ Matki Bożej Zawierzenia,
jest inna od pozostałych, tak bardziej współczesna dzisiejszym dniom. 
Ujmuje swoją delikatnością, powiewem, tchnieniem niosącym
radość Słowa Jego Istnienia, tak jakby radość w Jej obliczu
płynęła z zadowolenia realizacji zadań wcześniej powierzonych.
 
Dziękuję Bogu Ojcu że dane było mi zobaczyć i poczuć
piękno uczuc z wnętrza płynące".




Posted by Picasa