grudzień 2011
Szkoła
Podstawowa nr 7 w Pile
Wywiad z
ikonopisem p. Andrzejem Binkowskim – Stefania
Grelowska
Co to jest ikona?
Ikona jest żywym obrazem
chrześcijaństwa. Dawniej malowano je na murach świątyń, aby
przedstawić ludowi, który nie umiał czytać, główne prawdy
Ewangelii. Ponieważ jednak wojny niszczyły świątynie, ikony
zaczęto malować na desce. Ja bym określił ikonę jako telefon do
Boga, czy Maryi. Patrząc na ikonę, bierzemy udział w tym, co się
na niej dzieje. Bezpośrednio kontaktujemy się z Jezusem, czy
świętym, przedstawionym na ikonie.
Patrząc na ikony, dostrzegamy dużo
koloru złotego. Czy kolory mają swoją wymowę, czy ich
wykorzystanie zależy od malarza?
Każdy kolor ma swoje znaczenie bardzo
głębokie do wyrażenia tego, co się dzieje na ikonie. Dlatego
ikomopis musi to wiedzieć i malować według kanonu. Tu nie ma
miejsca na własne interpretacje, czy modę. Kolor złoty oznacza
światło Boże. Jest go dużo na ikonie, dlatego że cerkwie były
ciemne. Paląca się jedna świeczka odbijała się w złocie obrazu
i uwypuklała malowidło, co zbliżało wiernych do Boga. Znaczenie
innych kolorów: czerwień to miłość, zielony – nadzieja,
fioletowy to żałoba. Na ikonie rzadko pojawia się kolor czarny, bo
oznacza on piekło, grzech. W ikonie kanonicznej go nie ma.
Co to znaczy ikona kanoniczna?
Kanon to jest zgodność z Pismem
świętym. Na soborach ustalano, co jest zgodne z kanonem.
Jak się pisze ikony? Czy można się
tego nauczyć?
Pisanie ikon wymaga modlitwy i postu,
aby poznać wolę Bożą, co mam malować. Wymaga wiary. Najpierw
piszemy scenariusz, potem go realizujemy. Nakładamy na deskę 12
warstw podkładu gipsowo-klejowego, kładziemy złoto płatkowe,
zaczynając od najciemniejszych kolorów przechodzimy do jasnych, bo
one zbliżają nas do światła. Pisanie ikon jest darem, można
porównać go do kapłaństwa. Nie każdy, nawet najlepszy artysta
może być ikonopisem. Ikonograf sam przygotowuje farby – to są
tempery. Do robienia wykorzystuje się
żółtko jajka, wino, minerały starte
na drobny proszek. Takie farby mają malutkie kryształki, które
odbijają światło, dlatego ikona żyje, jest trójwymiarowa. Osoby
przedstawione na ikonie patrzą prosto na nas, rozmawiają z nami.
Czy któryś ze znanych nam obrazów
jest ikoną?
Oczywiście. Wszyscy znacie obraz Matki
Boskiej Częstochowskiej, Nieustającej Pomocy, Ostrobramskiej,
Licheńskiej, Rokitniańskiej.
Czy Pan od dawna pisze ikony?
Dopiero od 50 roku mojego życia. Tak,
jak powiedziałem, to jest dar. Kilka lat temu, bez żadnego
planowania i własnych funduszy, znalazłem się na Krecie, gdzie po
raz pierwszy spotkałem się z Ikoną i jej historią. Czuję, że
Maryja mnie prowadzi i bardzo się z tego cieszę. Cała ta droga
pisania ikon to Jej decyzja. Z radością ją przyjąłem. Dlatego
chętnie spotykam się z dziećmi i młodzieżą, aby o tych
niezwykłych duchowych spotkaniach opowiadać.
Chciałbym, by potem pozostał na stałe
w młodych głowach zaczątek prawdziwej historii chrześcijańskiej
Europy, której Ikona jest ilustracją i symbolem. Sztuka europejska,
malarstwo, wyrosło z ikony. A ikona pozostała i ma niezmienny
przekaz: Bóg Nas Kocha.
Dziękuję.
Spotkanie z młodymi ludźmi zawsze pozostawia wrażenie dobrze obranej drogi. Mam ogromną satysfakcję mogąc od najwcześniejszych lat nakierować młodzież na zrozumienie wartości jakie dla świata wniosła sztuka chrześcijańskiej Europy.
OdpowiedzUsuńIkona to element ogromnej wagi dla europejskiego humanizmu. Nawet najprostsze prawdy o Niej już zmieniają standardy i likwidują niezrozumienie.
Andrzej Binkowski